Kibic Arsenalu idzie do lekarza, by sprawdzić czy z nim wszystko w porządku.
- Twój problem polega na tym, że jesteś tłusty – mówi lekarz.
- Wolałbym drugą opinię – odpowiada fan.
- OK. Jesteś również brzydki – odpowiada lekarz.
Przychodzą Thierry Henry i Patrick Vieira do McDonalda i mówią:
- Dwa WieśMaci.
A sprzedawca na to:
- To to ja wiem, ale co podać?!
Kolega pyta kolegę: jak było na wakacjach w Izraelu?
- Świetnie.
- Byłeś przy Ścianie Płaczu?
- Tak, ale nie mogłem podejść bliżej, bo było przed nią pełno kibiców Arsenalu!
Znalazłeś się w jednym zamkniętym pokoju razem z lwem, wężem Kobra i fanem Arsenalu. Masz przy sobie strzelbę, ale tylko z dwoma nabojami. Co powinieneś zrobić?
- Strzelić dwukrotnie do kibica Arsenalu...
Jak nazywa się fan Arsenalu w garniturze?
- Oskarżony.
Co wołasz do fana Arsenalu, któremu dobrze idzie w teście na IQ?
- Oszukuje!
Jak nazwiesz 100 kibiców Arsenalu na dnie klifu?
- Dobry początek!
Dwoje starszych panów wyjechało w sobotnie popołudnie łowić ryby z dala od cywilizacji, daleko od jakiegokolwiek radia lub telewizora. Nagle jeden mówi do drugiego:
- Kanonierzy znów przegrali!
Zdumiony jego kolega pyta:
- Skąd możesz o tym wiedzieć skoro nigdzie nie ma radia ani telewizji???
Na to ten mu odpowiedział:
- Bo jest za kwadrans piąta!
Przychodzi kibic United do księgarni i mówi:
- Poproszę książkę „Manchester United mistrzem Anglii”.
Ekspedientka na to:
- Fantastyka piętro wyżej...
Jaka jest różnica pomiędzy psem leżącym na drodze i kibicem Arsenalu leżącym na drodze?
- Przed psem są ślady hamowania.
Ilu kibiców Liverpoolu trzeba żeby zmienić żarówkę?
Tia... Jakby w Liverpool była elektryczność
Mężczyzna niespokojnie chodzi wokół sklepu. W końcu wchodzi do środka i podchodzi do lady.
- Poproszę... paczkę prezerwatyw - mówi.
Sprzedawca uprzejmie wyjaśnia, ze to sklep sportowy i nie sprzedają tu prezerwatyw.
Zażenowany mężczyzna wychodzi.
Godzinę pózniej wraca do sklepu - to samo pytanie, ta sama odpowiedz.
Pół godziny pózniej wraca i zadaje to samo pytanie.
Tym razem sprzedawca się wkurzył:
- Słuchaj, to sklep sportowy i nie sprzedajemy tu kondomów! Ile razy mam ci powtarzac?!
Mężczyzna patrzy na sprzedawcę i mówi:
- Przepraszam, ale ja chciałbym kupić koszulkę Arsenalu, tylko wstydzę się poprosic...
Jaka jest różnica miedzy krojeniem koszulki Arsenalu a krojeniem cebuli?
- Nike nie płacze kiedy kroisz koszulkę Arsenalu.
Fachowcy przewidują, że zespół Leicester pozostanie w Premiership przez trzy sezony.
- Jesienny, zimowy i wiosenny.
Trener reprezentacji Anglii Sven Goran Eriksson zauważył kupkę odchodów ludzkich na boisku i pyta:
- Co to za gówno na boisku?
Na to Heskey (napastnik Birmingham):
- To ja szefie, ale w powietrzu jestem niezły!
Dlaczego rzeka Mersey płynie przez Liverpool?
- Gdyby szła mogłaby zostać obrabowana.
Dlaczego NASA wysyła swoich astronautów na treningi na White Hart Lane?
- Bo to jedyne miejsca na ziemi bez atmosfery!
Zostałeś złapany w pułapkę z tygrysem, grzechotnikiem i kibicem Arsenalu.
Masz pistolet i dwie kule. Co powinieneś zrobić?
- Zastrzelić kibica Arsenalu. Dwa razy.
Czy wiecie, że angielska poczta wycofała ostatnio najnowszą serie znaczków?
- Te znaczki przedstawiały graczy Arsenalu... i ludzie nie wiedzieli, na którą strona pluć.
Ilu fanów Arsenalu trzeba żeby zmienić żarówkę?
- Siedmiu: jeden zmienia, pięciu narzeka na strategie a Arsen Wenger mówi:
'Gdyby sędzia wykonał swoja prace dobrze żarówka nigdy by nie zgasła'.
Dlaczego kibice Spurs naklejają naklejki z symbolem klubu na swoje samochody?
- Żeby mogli parkować w miejscach dla inwalidów.
Piłkarz Arsenalu odpowiada przed komisją dyscyplinarną:
- Dlaczego kopnął pan zawodnika Liverpoolu?
- To pomyłka! Słowo honoru! Myślałem, że to sędzia.
Samolot z pięcioma pasażerami ma właśnie się rozbić. Pojawił się problem, gdyż na pokładzie były tylko cztery spadochrony.
Pierwszy pasażer powiedział :
-Jestem Roy Keane - jeden z najlepszych irlandzkich piłkarzy. Jestem wart mnóstwo pieniędzy, moi fani mnie potrzebują , dlatego myślę, że powinienem się uratować.
Pozostali się zgodzili i dali mu jeden ze spadochronów, po czym ten wyskoczył.
Druga osoba powiedziała:
-Jestem Gerry Adams - radykalny irlandzki polityk, który naprawdę może pomóc swojemu krajowi, dlatego myślę, że powinienem być ocalony.
Pozostali przyznali mu rację i dali drugi spadochron.
Trzecia osoba powiedziała:
-Jestem David Beckham - kapitan angielskiej drużyny narodowej. Mam żonę i dwóch synów. Wszyscy wiedzą, że jestem naprawdę miłym facetem, ale wszyscy myślą, że jestem głupi. To nieprawda, dlatego ja wezmę spadochron. I wyskoczył Zostały dwie osoby. Papież i dziesięcioletnia uczennica. Papież powiedział :
-Dziecko. Jestem słaby i stary i przeżyłem swoje. Ty jesteś wciąż młoda i wszystko przed tobą. Wez spadochron, a ja zostanę w samolocie.
-Wszystko jest w porządku - powiedziała dziewczynka - nadal mamy jeszcze dwa spadochrony. David Beckham zabrał mój tornister.
Arsene Wenger z Arsenalu Londyn wybrał sie na stadion "Stadio Del Alpi", aby podejrzeć metody treningowe Marcello Lippiego.
-Jak ty to robisz, że oni tak świetnie grają?
-Zadaję im pytanie na myślenie, a to pomaga - mówi Lippi, po czym woła do siebie Nedveda.
-Pavel, kto to jest: syn twojego ojca, ale nie twój brat?
-Eee, proste! To przecież ja!
Wenger zastanowił sie chwilę i wrócił na swój stadion. Zwołał wszystkich zawodników i objaśnił im cudowną metodę Juventusu.
-Dobra kolego - zwrócił sie do Lehmana.
-Kto to jest syn twego ojca, ale nie twój brat?
-Trenerze, zaskoczył mnie pan! To niesprawiedliwe! Proszę o czas do namysłu.
-OK. Masz czas do jutra.
Po treningu Lehmann podchodzi do Ljungberga i pyta sie go:
-Kto to jest syn twego ojca, ale nie twój brat?
-Nie wiesz? To przecież ja!
Następnego dnia Arsene Wenger woła do siebie Lehmana i pyta:
-Zastanowiłeś się?
-Tak! Chodziło o Ljungberga! - odpowiada pewny siebie Lehman.
Wenger wściekł się i mówi:
-Ty głąbie! To przecież Nedved!