Dziesięć szans "biało-czerwonych"
Niestety potwierdziły się nasze ubiegłotygodniowe przewidywania i Polska, mimo wygranej z Walią, nie zdołała sobie zapewnić awansu do finałów mistrzostw świata już w środę. Nasze szanse na miesiąc przed zakończeniem eliminacji prezentują się jednak bardzo dobrze i tylko bardzo nieszczęśliwy zbieg okoliczności mógłby pokrzyżować nam szyki.
Grupa 6
Polska ma już 5 pkt. przewagi nad Anglią, zatem awans na mundial z pierwszego miejsca zapewni nam przynajmniej jedno z następujących wydarzeń:
a) remis lub porażka Anglii z Austrią (8 października)
b) remis lub porażka Anglii z Polską (12 października)
W wypadku dwóch zwycięstw Anglii w tych meczach Polska zajmie drugie miejsce w grupie z 24 pkt. na koncie, co nie zamyka nam drogi do niemieckiego mundialu. Jak już sygnalizowaliśmy awans z drugiego miejsca przy wygranej z Walią mogły nam pokrzyżować tylko wydarzenia w grupach 1, 3 i 8 (musiałyby nas wyprzedzić minimum dwie drużyny). Przeanalizujmy je.
Grupa 3
Po ostatniej kolejce wiadomo już, że ostatni w tabeli będzie Luksemburg, z którym jak do tej pory wszyscy wygrali wszystkie mecze. To korzystnie dla nas, ponieważ oznacza to, że Słowacja i Rosja, które straciły po 11 pkt. oraz Portugalia, która straciła 6 pkt., w wypadku zajęcia drugiego miejsca w tabeli, na pewno nie zagrozi Polsce.
Grupa 1
1. Holandia 10 28
2. Czechy 10 24
--------------------
6. Andora 11 5
7. Armenia 11 4
Istotne dla nas mecze, które pozostały do rozegrania, to:
Czechy - Holandia (8 października) Holandia - Macedonia (12 października) Finlandia - Czechy (12 października)
Jeśli Holandia urwie punkty Czechom, to zapewni sobie pierwsze miejsce w grupie, zaś Czechy pogorszą swój dorobek na tyle, że nie zagrożą już Polsce. Na drugie miejsce mogłaby teoretycznie wskoczyć jeszcze Rumunia, ale ona straciła już 11 pkt., z czego 9 z zespołami, które nie mogą już zająć ostatniego miejsca.
Załóżmy, że Czesi pokonają Holandię. Wówczas przed ostatnią kolejką tabela będzie wyglądała następująco:
1. Holandia 11 28
2. Czechy 11 27
Ale zarówno Czesi, jak i Holendrzy, wygrali po dwa mecze z Andorą i Armenią (jedyne kraje, które mogą zająć ostatnie miejsce w grupie), czyli w tabeli drugich miejsc oba te kraje miałyby dorobek odpowiednio 22 i 21 pkt. Polska ma już zdobyte 24 pkt. zatem jedyne zagrożenie dla nas, to wygrane zarówno Holandii jak i Czechów w ostatniej kolejce. Wówczas o tym, kto zajmie wyższą pozycję - Polska czy Czechy, decydować będzie bilans bramkowy.
Przy ostatnim miejscu Andory Czesi mają bilans bramek 20-9 (+11), zaś przy ostatnim miejscu Armenii 25-9 (+16). Wygrywając dwukrotnie Czesi poprawią go przynajmniej o +2. Nasz dorobek to 26-7 (+19). Przegrywając pogorszymy go przynajmniej o jedną bramkę, zatem w wypadku ostatniego miejsca Armenii będziemy mieli iluzoryczne szanse na wyprzedzenie Czechów w tabeli drugich miejsc, gdyż w najlepszym razie będziemy mieli taki sam bilans bramkowy i zadecydują bramki strzelone.
Grupa 8
1. Szwecja 8 21 27- 2
2. Chorwacja 8 20 20- 5
Istotne dla nas mecze, które pozostały do rozegrania to:
Chorwacja - Szwecja (8 października) Węgry - Chorwacja (12 października) Szwecja - Islandia (12 października)
Aby nam zagrozić Szwecja musiałaby zdobyć minimum 3 pkt., zaś Chorwacja minimum 4 pkt. W przeciwnym razie któryś z tych krajów będzie miał gorszy dorobek od "biało-czerwonych".
Niekorzystny wariant dla naszych piłkarzy jest możliwy tylko przy zajściu następujących przypadków:
a) Chorwacja remisuje ze Szwecją, wygrywa na Węgrzech, zaś Szwecja wygrywa z Islandią - w tym przypadku Chorwacja zajmuje drugie miejsce, decydują bramki (aktualnie Polska +19, Chorwacja +15)
ALBO:
b) Chorwacja wygrywa ze Szwecją, remisuje lub wygrywa na Węgrzech, zaś Szwecja wygrywa z Islandią - w tym przypadku Szwecja zajmuje drugie miejsce i ma lepszy bilans bramek od "biało-czerwonych" (chyba że przegra ośmioma bramkami w Chorwacji, a i to może nie okazać się wystarczające)
PODSUMOWANIE
Polska może zapewnić sobie awans na niemiecki mundial na kilka różnych sposobów. Oto one (wystarczy spełnić przynajmniej jeden warunek!):
8 października
1. remis lub porażka Anglii z Austrią 2. remis lub porażka Czechów z Holandią 3. porażka Chorwacji ze Szwecją
12 października
1. remis lub porażka Anglii z Polską 2. remis lub porażka Czechów z Finlandią 3. remis lub porażka Holandii z Macedonią 4. porażka Chorwacji z Węgrami 5. remis Chorwacji z Węgrami (tylko przy wcześniejszym remisie Chorwacji ze Szwecją) 6. remis lub porażka Szwecji z Islandią
Dopiero, gdy nie zajdzie żaden z powyższych dziewięciu wariantów będziemy musieli się martwić. Będzie to oznaczało, że o naszym być albo nie być na mundialu zadecydują bramki (tytułowy dziesiąty wariant) w porównaniu z reprezentacją Czech, Szwecji lub Chorwacji.
_________________
TO TRZEBA PRZEŻYĆ ŻEBY TO ZROZUMIEĆ ABY W TO UWIERZYĆ !
|