popatrzcie na to:
W Warszawie odbyło się posiedzenie przedstawicieli klubów Orange Ekstraklasy, dotyczące bezpieczeństwa na stadionach. Od rundy wiosennej będą obowiązywać nowe zasady m.in. wyjazdów na mecze.
Jednym z najważniejszych ustaleń jest fakt, że już od pierwszego meczu rundy wiosennej obecnego sezonu zaostrza, się przepisy dotyczące udziału kibiców w meczach wyjazdowych. Kluby będą musiały spisywać dane wszystkich fanów udających się na spotkanie swojej drużyny do innego miasta. Na podstawie takiej listy, będą sprzedawać bilety we własnej siedzibie.
Kibice drużyn przyjezdnych nie będą mogli kupować wejściówek na obcym obiekcie. Wysokie kary grożą takim organizatorom, którzy wpuszczą kibiców na sektory właśnie bez biletów kupionych w kasie macierzystego klubu. Zespoły Orange Ekstraklasy mają przy tym obowiązek zapewnienia takiej ilości miejsc dla gości, która stanowi pięć procent pojemności stadionu (na wniosek obu grających ze sobą klubów, ta liczba może być większa). Dany klub może przy tym zastrzec sobie prawo do nie wpuszczania w ogóle fanów drużyny przyjezdnej, ale najpierw musi złożyć specjalny wniosek w Ekstraklasie S. A. oraz PZPN, odpowiednio go argumentując (choćby przebudową obiektu).
Bilety na mecze wyjazdowe będą imienne. Oznacza to, że kibic udający się na dane spotkanie musi mieć przy sobie dokument tożsamości (choć taki przepis dotyczy wszystkich uczestników meczów również w swoim mieście). Fani przy wejściu na obiekt przeciwnika będą sprawdzani wyrywkowo. Najpóźniej do północy poprzedzającej spotkanie, przedstawiciele klubu przyjeżdżającego na mecz, muszą przedstawić gospodarzom pełną listę kibiców, którzy zasiądą na trybunach. Nie można przy tym sprzedawać wejściówek, ani umieszczać na liście osób objętych zakazem stadionowym.
Dodatkowo, powstał rządowy projekt, z którego wynika, że tacy pseudokibice będą musieli w dniu meczu swojej drużyny stawiać się na komendzie, gdzie "przesiedzą" kilka godzin tak, aby nie mogli zasiąść na trybunach, ani brać udziału w jakichkolwiek spotkaniach kibiców. W Zachodniopomorskiem takich osób jest dziś dwanaście. Wszyscy fani drużyny przyjezdnej będą musieli także wchodzić na stadion na długo przed rozpoczęciem się meczu. Grupa do dwustu osób, swoje miejsca będzie zajmować najpóźniej na godzinę przed pierwszym gwizdkiem sędziego, większa liczba kibiców na stadionie zasiądzie już na dwie godziny wcześniej.
Głos Szczeciński
|