RKS Radomsko
https://rks.radomsko.biz.pl/phpbb3/

Rozliczanie:):)
https://rks.radomsko.biz.pl/phpbb3/viewtopic.php?f=1&t=1367
Strona 1 z 1

Autor:  gofer100 [ Sobota, 21 Sty 2006, 17:44 ]
Temat postu:  Rozliczanie:):)

Na 5 tys. zł grzywny skazał Sąd Rejonowy byłego prezesa RKS Radomsko. Tymczasem prokuratura sprawdza, czy były zarząd klubu jest winny w jeszcze innej sprawie - pisze Dziennik Łódzki


Sprawę do sądu skierował Urząd Skarbowy, który od trzech lat czekał na spłacenie zaległości przez Radomszczański Klub Sportowy. Po doniesieniu o popełnieniu przestępstwa skarbowego przeciwko Januszowi Śliwakowskiemu, byłemu prezesowi RKS. Zarzucono mu niedoprowadzenie zaliczek na podatek dochodowy, mimo że były one potrącone z pensji pracowników. Chodziło o niebagatelną kwotę około 470 tys. zł, która uzbierała się w okresie od lutego 2003 roku, z wyłączeniem jednego miejsca, do stycznia 2005 roku.



Były prezes nie czuł się winny, tłumacząc, że decyzję podejmował nie on, ale wspólnie zarząd klubu, który liczył 11 osób. Nie było też osoby odpowiedzialnej, która miałaby w swoich kompetencjach sprawy finansowe. Podobne stanowisko prezentowali świadkowie, byli członkowie zarządu. Sąd uznał jednak, że prezes RKS jest winny w tej sprawie i skazał go na karę grzywny 5 tys. zł. Mimo stwierdzenia winy, sąd nie orzekł zakazu sprawowania stanowisk kierowniczych w stowarzyszeniach i organizacjach publicznych. Takiego wniosku nie sformułowała także prokuratura.

W wydziale karnym czeka następna sprawa, w której oskarżonym jest Janusz Śliwakowski. Tym razem chodzi o niewpłacanie składek ZUS za pracowników klubu. To jeszcze nie koniec spraw byłych sterników klubu. Wkrótce może dojść do kolejnej rozprawy. Prokuratura Rejonowa w Radomsku zajmuje się bowiem zawiadomieniem obecnego zarządu, który chce sprawdzenia, jak została wydana i rozliczona dotacja z urzędu miasta na prowadzenie działalności sekcji młodzieżowych w 2004 roku. Z 300 tys. zł rozliczono bowiem tylko 130 tys. zł, nie wiadomo, co stało się z pozostałą kwotą, a z odsetkami jest to ponad 200 tys. złotych. Jeśli sprawa nie zostanie wyjaśniona, klub nie będzie mógł skorzystać z miejskich pieniędzy na działalność sportową młodzieży, o co zabiega.

Janusz Śliwakowski jako były prezes Zakładów Mebli Giętych Fameg SA jest też oskarżony m.in. o prowadzenie ksiąg rachunkowych niezgodnie z ustawą o rachunkowości i podawanie w księgach nierzetelnych danych. Ponadto prokurator zarzucił członkom zarządu spółki działanie na jej szkodę na kwotę 2,8 mln zł poprzez zawyżenie wyniku finansowego w 1999 roku.

Dzinnik Łódzki (JD) , 21.01.2006

Autor:  mlekolak [ Sobota, 21 Sty 2006, 17:48 ]
Temat postu: 

coś sie ruszyło w kwesti rozliczenia za popełnione grzechy

Autor:  mały [ Sobota, 21 Sty 2006, 19:32 ]
Temat postu: 

co tu dużo pisac.....
NIECH ICH WSZYSTKICH UPIERDOLOM ZA TO ŻE ZNISZCZYLI NASZ KLUB!!!


W :) I :-) E :o C :x Z :P N :-P Y :razz: R :r4 K :D S

Autor:  nagad [ Niedziela, 22 Sty 2006, 03:31 ]
Temat postu: 

5 tysiecy zlotych to chyba jakis zart jak zajebal prawie 500tys :?

Autor:  popiol [ Niedziela, 22 Sty 2006, 11:03 ]
Temat postu: 

wlasnie mialem to napisac... oby to nie byl koniec :mad:

Autor:  tommy [ Czwartek, 26 Sty 2006, 12:17 ]
Temat postu: 

dobrze ze przynajmniej tyle na początek. Ważne jest też samo to że juz nie jest niewinny w świetle przepisów. Ale mam nadzieje ze to dopiero początek i ruszą wszystkich!!! Już za tadzia źle księgowali kaske i nic nie wypłynęło bo klub funkcjonował.

Autor:  Jocker [ Czwartek, 26 Sty 2006, 15:04 ]
Temat postu: 

Co to za kara??!!!!
Śliwka na famegu zarabia 25 tys to co to jest dla niego zapłacić 5 tys.
Inni za takie cośdo stali by pare lat więzienia i kase że sie nie sni.
Ale co zrobić takie mamy prawo w polsce.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/